Gorzkie Żale

Część pierwsza

POBUDKA

Gorzkie żale, przybywajcie, -- Serca nasze przenikajcie.
Rozpłyńcie się, me źrenice, -- Toczcie smutnych łez krynice.
Słońce, gwiazdy omdlewają, -- Żałobą się pokrywają.
Płaczą rzewnie aniołowie, -- A któż żałość ich wypowie?
Opoki się twarde krają, -- Z grobów umarli powstają.
Cóż jest, pytam, co się dzieje? -- Wszystko stworzenie truchleje!
Na ból Męki Chrystusowej -- Żal przejmuje bez wymowy.
Uderz, Jezu, bez odwłoki -- W twarde serc naszych opoki!
Jezu mój, we krwi ran swoich -- Obmyj duszę z grzechów moich!
Upał serca swego chłodzę, -- Gdy w przepaść Męki Twej wchodzę.

HYMN

1. Żal duszę ściska, serce boleść czuje,
   Gdy słodki Jezus na śmierć się gotuje;
   Klęczy w Ogrójcu, gdy krwawy pot leje,
               Me serce mdleje.
2. Pana świętości uczeń zły całuje,
   Żołnierz okrutny powrózmi krępuje,
   Jezus tym więzom dla nas się poddaje,
               Na śmierć wydaje.
3. Bije, popycha tłum nieposkromiony
   Nielitościwie z tej i owej strony,
   Za włosy targa; znosi w cierpliwości
               Król z wysokości.
4. Zsiniałe przedtem krwią zachodzą usta,
   Gdy zbrojną żołnierz rękawicą chlusta;
   Wnet się zmieniło w płaczliwe wzdychanie 
               Serca kochanie.
5. Oby się serce we łzy rozpływało,
   Że Cię, mój Jezu, sprośnie obrażało!
   Żal mi, ach, żal mi ciężkich moich złości
               Dla Twej miłości.

LAMENT DUSZY NAD CIERPIĄCYM JEZUSEM

1. Jezu, na zabicie okrutne,
   Cichy Baranku od wrogów szukany,  Jezu mój kochany!
2. Jezu, za trzydzieści srebrników
   Od niewdzięcznego ucznia zaprzedany,  Jezu mój kochany!
3. Jezu, w ciężkim smutku żałością,
   Jakoś sam wyznał, przed śmiercią nękany,  Jezu mój kochany!
4  Jezu, na modlitwie w Ogrójcu
   Strumieniem potu krwawego zalany,  Jezu mój kochany!
5. Jezu, całowaniem zdradliwym
   Od niegodnego Judasza wydany,  Jezu mój kochany!
6. Jezu, powrozami grubymi
   Od swawolnego żołdactwa związany,  Jezu mój kochany!
7. Jezu, od pospólstwa zelżywie
   Przed Annaszowym sądem znieważany,  Jezu mój kochany!
8. Jezu, przez ulice sromotnie 
   Przed sąd Kajfasza za włosy targany,  Jezu mój kochany!
9. Jezu, od Malchusa srogiego
   Ręką zbrodniczą wypoliczkowany,  Jezu mój kochany!
10.Jezu, od fałszywych dwóch świadków
   Za zwodziciela niesłusznie podany,  Jezu mój kochany!
Bądź pozdrowiony, bądź pochwalony, dla nas zelżony i pohańbiony!
Bądź uwielbiony, bądź wysławiony, Boże nieskończony!

ROZMOWA DUSZY Z MATKĄ BOLESNĄ

1. Ach! Ja Matka tak żałosna! -- Boleść Mnie ściska nieznośna.
   Miecz me serce przenika. 
2. Czemuś, Matko ukochana, --  Ciężko na sercu stroskana?
   Czemu wszystka truchlejesz?
3. Co mię pytasz? Wszystkam w mdłości, -- Mówić nie mogę z żałości,
   Krew mi serce zalewa.
4. Powiedz mi, o Panno moja, -- Czemu blednieje twarz Twoja?
   Czemu gorzkie łzy lejesz?
5. Widzę, że Syn ukochany, -- W Ogrójcu cały zalany
   Potu krwawym potokiem.
6. O Matko, źródło miłości, -- Niech czuję gwałt Twej żałości!
   Dozwól mi z sobą płakać!
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
I Ty, któraś wpółcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.